Kolorystyka bliska minimalizmowi to biel i szarości. Teraz dołączają do nich cieplejsze tonacje – beże, brązy, a nawet zieleń. Łazienka to przestrzeń oferująca odpoczynek od codziennych wyzwań, w której mamy czuć się komfortowo i przyjemnie. Dlatego tak ważne jest otaczanie się przytulnymi, przyjaznymi w odbiorze barwami. Kolory ziemi to idealna paleta do strefy sanitarnej. Pozwala się zrelaksować, wpływa kojąco na zmysły. Do wyboru mamy wiele odcieni – złamaną biel, piaszczysty, a zarazem subtelny beż, stonowaną zieleń, kojący błękit, a także modny ostatnio greige. Całość aranżacji możemy urozmaicić detalami w czarnym kolorze, np. armaturą czy profilami prysznicowymi. Pamiętajmy, że wnętrza w stylu soft minimalizm są komfortowe, ciepłe, zapraszające do spędzenia w nich czasu, a także nowoczesne – radzi Aleksandra Drozdalska z firmy TECE.