– Marzeniem jest oczywiście przestronne mieszkanie z idealnie rozplanowanymi funkcjami. Takie w okresie międzywojennym wymyślili moderniści. Niekiedy jednak współczesnemu budownictwu daleko do tego ideału. Problemy bywają różne i jest ich sporo: wnęki, skosy sufitów, wykusze, biegnące ukośnie ściany, antresole, schody, ostre kąty narożników czy otwarty plan typu studio. Każdy z tych elementów nadaje mieszkaniu pewien charakter. Nie ułatwia jednak efektywnego wykorzystania przestrzeni, której każdy metr jest na wagę złota. W tej sytuacji wybawieniem jest wyposażenie zamawiane na wymiar niwelujące mankamenty i niedoskonałości przestrzeni – mówi Aneta Świderska, projektantka firmy Raumplus.